Jon Venables, który zabił Jamesa Bulgera, chce przedterminowego zwolnienia za karę za pornografię dziecięcą

Jeden z zabójców Jamesa Bulgera – Jon Venables – złożył wniosek o wcześniejsze zwolnienie z więzienia, w którym odsiaduje wyrok za nielegalne pobieranie zdjęć dzieci.


Jon Venables miał 10 lat, kiedy wraz z Robertem Thompsonem porwali dwuletniego Jamesa z centrum handlowego w Bootle w Merseyside.

Torturowali małego Jakuba, a następnie zabili go w sprawie, która zaszokowała naród.

Notoryczna zbrodnia miała miejsce w lutym 1993 roku, ale nie było to ostatnie starcie Venables z prawem.

Ojciec Jamesa, Ralph Bulger, udzielił wywiadów w przeszłości opisując niszczycielski wpływ śmierci Jamesa na rodzinę (Źródło: Okładki)


Czytaj więcej: Tata Jamesa Bulgera, Ralph obawia się, że Jon Venables znów zabije, gdy morderca stara się o wolność

Obaj zabójcy odsłużyli osiem lat w areszcie dla nieletnich, zanim zostali zwolnieni na podstawie licencji i wręczyli nowe tożsamości.


Nie wierzę, że przestanie, dopóki nie zabije ponownie.

Ale Jon wrócił za kratki po tym, jak został przyłapany na zdjęciach dzieci wykorzystywanych seksualnie.


W zeszłym miesiącu ojciec Jamesa Ralph ostrzegł, że Jon może znowu zabić, jeśli zostanie uwolniony.

„Następnie popełnił więcej przestępstw przeciwko dzieciom. Nie wierzę, że przestanie, dopóki nie zabije ponownie” – powiedział Ralph.

James Bulger Memorial Trust powstał w jego pamięci, organizując imprezy zbierania funduszy, takie jak ten czarny krawat i tiara (Credit: Cover Images)

Czytaj więcej: Holly Willoughby była przerażona premierą kontrowersyjnego filmu Jamesa Bulgera


Venables, obecnie 36-letni, odsiaduje obecnie 40-miesięczny wyrok, aw październiku przekroczył półmetek.

Rozprawy są opóźnione

W piątek komisja ds. zwolnień warunkowych potwierdziła, że ​​skierowano rewizję jego sprawy. Powiedział, że teraz ustali, czy konieczne jest przesłuchanie, aby zdecydować, czy powinien zostać zwolniony.

Według The Sun istnieje podejrzenie, że miesięczna zaległość w ponad 1000 spraw czeka na rozpatrzenie przez Radę z powodu wybuchu koronawirusa.

Niektóre przesłuchania odbywają się zdalnie lub są decydowane „na papierze” ze względu na zasady dotyczące dystansu społecznego.

Zarządowi zależy jednak na unikaniu oceniania niektórych poważnych spraw bez procesu bezpośredniego, opóźniając te sprawy w stosownych przypadkach.

W sierpniu mama Jamesa Denise Fergus wezwała zarząd, aby odmówił wcześniejszego wydania Venables i „w końcu przyznał, że ten człowiek jest zagrożeniem i niebezpieczeństwem dla społeczeństwa”.

Zabójca nie wykazał „żadnych wyrzutów sumienia ani żadnych oznak rehabilitacji”, twierdziła.