Paul O’Grady podzielił się wspaniałym wspomnieniem byłego alter-ego Lily Savage, a fani błagali go, aby sprowadził ją z powrotem.
Z miłości do psów gospodarz , 65 lat, opublikował zdjęcie na portalu społecznościowym Instagram.
Zobacz ten post na Instagramie
W szczerym ujęciu Paul był przebrany za Lily i pozował obok kolegi drag queen, Briana Murphy'ego.
Lily wyglądała jak kwintesencja Lily – ogromny mop peroksydowej blondynki, po trwałej ondulacji, skórzanej kurtce i mnóstwie dodatków.
Nie zabrakło również znaku firmowego, ciężkiego eyelinera.
Czytaj więcej: Wypadek: Amanda Mealing ujawnia niespodziankę pożegnalnego zoomu od Paula O’Grady
Paul opisał obraz: „Oto podmuch z przeszłości, Lily Savage i wszechstronnie utalentowana amerykańska gwiazda drag, Brian Murphy (nie ta z George'a i Mildred).
„Myślę, że Lily jest w drodze do pracy w Kings Cross. #brianmurphy #lilysavage”
Lily była wielkim hitem w latach 90. (Źródło: YouTube)
Lily była stałym elementem toru komediowego pod koniec lat 70., 80., aw latach 90. stała się hitem telewizyjnym.
Dzięki występom w The Big Breakfast na Channel 4 i Blankety Blank BBC One, Lily stała się powszechnie znana.
A fani Paula czule wspominają Lily. Tak bardzo, że odpowiedzieli na obraz w ich stadach, błagając go, aby sprowadził ją z powrotem.
Była gwiazda Big Breakfast, Gaby Roslin, żartowała: „Tęsknię za moimi wczesnymi porankami z Lily i jestem pewien, że wciąż ma moje frędzle”.
Jest jakaś szansa, że bajeczna Lily pojawi się jeszcze raz PROSZĘ?
Sławna kumpelka Amanda Mealing również skomentowała: „Od jakiegoś czasu nie widziałem tego zdjęcia”.
Inny fan powiedział: „Czy jest szansa, że bajeczna Lily pojawi się jeszcze raz, PROSZĘ?”
Jeszcze jeden fan Lily błagał: „Przyprowadź Lily z powrotem, tęsknimy za nią!”
Paul wraca dziś wieczorem w nowej serii (Źródło: ITV)
Paul wraca dziś wieczorem – niestety bez Lily – na nową serię „Za miłość psów” w ITV.
Zawsze wyrywający łzy Paul ujawnił, że niektóre psy, które spotkał w tym nowym serialu, były tak maltretowane, że producenci postanowili ich nie filmować.
Przeczytaj więcej: Nowa seria „For the Love of Dogs”: Paul O’Grady mówi, że niektóre psy były zbyt maltretowane, aby je sfilmować
„Kiedyś pojawiła się furgonetka pełna szczeniąt i mieli infekcje oczu” – wyjaśnił Lustro .
„Nikt nie zadał sobie trudu, aby się nimi opiekować, a oni byli ślepi z powodu nadmiernego rozmnażania”.