YouTuber przesłuchiwany przez policję po tym, jak „przypadkowo” opublikował film, w którym bije swojego psa

YouTuber Brooke Houts jest przesłuchiwany przez policję po tym, jak w filmie, który przesłała na swój kanał, wydawała się uderzać i pluć na swojego psa.


W materiale krążącym w Internecie, 20-letnia gwiazda internetu kilka razy uderza uroczego Dobermana o imieniu Sphinx, krzycząc na niego i powalając go na ziemię, gdy próbowała nagrać wideo dla swojego kanału.

Po tym, jak wiele osób wyraziło swoje obrzydzenie, jednostka Animal Cruelty Departamentu Policji Los Angeles rozpoczęła śledztwo w sprawie materiału filmowego.

Czytaj więcej: Książę George ujawnia, że ​​stracił przednie zęby na uroczych nowych zdjęciach

„LAPD wie o tym incydencie” – powiedział przedstawiciel policji Wiadomości BuzzFeed . „Animal Cruelty zajmuje się tym i toczy się otwarte śledztwo”.


Brooke wydała w środę długie oświadczenie na swoim Twitterze, twierdząc, że nie jest „prześladowcą zwierząt”, co wiele osób nazwało ją po obejrzeniu filmu.

Przez pomyłkę opublikowała „nieoszlifowane” nagranie, zanim ponownie przesłała ostateczną wersję swojego filmu zatytułowanego „Plastikowy dowcip na moim dobermanie”, który nie zawierał niepokojącego materiału.


Film nie jest już na jej kanale YouTube.

W oświadczeniu powiedziała: „Wszystko, co powiem, nie sprawi, że ci, którzy wierzą, że jestem złą osobą, przestaną w to wierzyć i jestem tego świadomy. Przepraszam wszystkich, których nagranie negatywnie wpłynęło.

„Po pierwsze, chcę zająć się nieoszlifowanym materiałem filmowym. Szczególnie w dniu, w którym nakręcono film, a właściwie w zeszłym tygodniu, moje życie poza domem nie było wyjątkowe.

„Nie zamierzam grać „kartą ofiary” ani nic w tym rodzaju, ale chcę zaznaczyć, że rzadko jestem tak zdenerwowany, jak to pokazano na nagraniu.

„Żądana, beztroska Brooke, którą często widzisz w moich filmach, jest zazwyczaj dokładnym przedstawieniem mnie, ale oczywiste jest, że w tym filmie poprawiam swój nastrój, kiedy jestem wyraźnie sfrustrowany.

„Mając to na uwadze, NIE usprawiedliwia to, że krzyczę na mojego psa w taki sposób, jak to zrobiłem, i jestem tego w pełni świadomy. Czy powinienem być tak zły, jak w filmie? Nie. Czy powinienem był podnieść głos i krzyczeć na niego? Nie.'

Brooke upierała się, że nie jest „przemocą zwierząt” (Źródło: YouTube)

Kontynuowała: „Jednak kiedy mój 75-kilogramowy Doberman podskakuje mi w twarz z otwartymi ustami, jako psi rodzic muszę mu pokazać, że takie zachowanie jest niedopuszczalne.

„Ale chcę dać do zrozumienia, NIEZALEŻNIE od tego, co robi mój pies, nie powinienem był zachowywać się w ten sposób wobec niego”.

Brooke upierała się, że nie jest „prześladowcą psów ani zwierząt w jakikolwiek sposób, kształt lub formę”, a jej pies nie został „zraniony przez żadne działanie, które pokazałem w tym filmie”.

Powiedziała też, że nie splunęła na swojego dobermana, ale rozumie „jak to może wyglądać tak, jak ja”.

Dodała: „Czy stanęłam mu w twarz i podjęłam wobec niego niepotrzebne działania? Tak, i nie tak powinienem był poradzić sobie z tą sytuacją. Splunąłem na mojego psa? Nie.

„Moja rodzina i ja jesteśmy w trakcie szkolenia go. Szkolenie, na które dla niego patrzyłam, jest BARDZO drogie, ponieważ musiałby to być trening 1 na 1 z trenerem.

Widziano, jak Brooke bije swojego psa (Źródło: YouTube)

„Odkąd został zaatakowany w psim parku, nie jest w porządku z innymi psami.

„Każdy, kto zna mnie osobiście, wie, że darzę ogromną miłością zwierzęta, w tym moje własne. Nigdy nie zrobiłbym niczego, aby celowo fizycznie lub psychicznie skrzywdzić jakiekolwiek zwierzę. Znowu NIE powinienem był na niego krzyczeć ani być tak agresywny fizycznie jak byłem, i jestem tego w pełni świadomy.

„Nie został zraniony ani nigdy nie został celowo zraniony przeze mnie. Wiem, że będę w wielu przyszłych sytuacjach, w których będzie fizyczny, ale nie zareaguję w ten sposób.

Czytaj więcej: Mama trójki jest w szoku, wydając 100 funtów tygodniowo na ubrania

Po tym, jak wideo pojawiło się w Internecie, organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) napisała na Twitterze: „PSY ZASŁUGUJĄ NA SZACUNEK. JEŚLI NIE MOŻESZ TRAKTOWAĆ PSÓW Z życzliwością, a ZAMIAST ICH UDERZAĆ, NIE ZDOBYWAJ JEDNEJ.

„@YouTube Usuń Brooke Houts ze swojej platformy”.